Cześć!
Miałam zaszczyt otrzymać masę przecudnej urody koraliki.
Od razu wpadła mi do głowy pomysł na miniaturowe bransoletki!
I w ten oto sposób powstało kilka kolorowych.
Jeszcze chwila, a zacznę je robić masowo ;D
O dziwo podobają mi się te zdjęcia ;3
Trzecie może nie do końca, ale jak jest to już jest.
Bez przedłużania zapraszam na kilka zdjęć
.
Wig Lisy został podcięty.
Był tak długi i ciężki, że nawet lalki nie można było w pionie postawić x_x
To może jutro pokarzę jeśli pogoda dopisze :D
Miałam zaszczyt otrzymać masę przecudnej urody koraliki.
Od razu wpadła mi do głowy pomysł na miniaturowe bransoletki!
I w ten oto sposób powstało kilka kolorowych.
Jeszcze chwila, a zacznę je robić masowo ;D
O dziwo podobają mi się te zdjęcia ;3
Trzecie może nie do końca, ale jak jest to już jest.
Bez przedłużania zapraszam na kilka zdjęć
.
Wig Lisy został podcięty.
Był tak długi i ciężki, że nawet lalki nie można było w pionie postawić x_x
To może jutro pokarzę jeśli pogoda dopisze :D
Chcę takie *.*
OdpowiedzUsuńusuń weryfikacje obrazkową, plz ;-;
Śliczne! Czy robisz je na takiej rozciągliwej lince? Jeśli tak to gdzie taką kupiłaś?
OdpowiedzUsuńTo jest jakaś żyłka. Nie wiem znalazłam ją w szafce :)
UsuńDAWAJ!!!!
OdpowiedzUsuń