Hej, hej!Byłam dość niedawno na plenerze z Brokułą (pozdro Emil)
jednak to nie była idealna pogoda i po kilku dziesięciu minutach zrobiło nam się bardzo zimno,
i jeszcze te kropelki deszczu szczypiące w twarz. ;-;
Więc zmieniłyśmy miejsce i poszłyśmy się ogrzać ciepłą herbatką!
Śnieg - pojawił się u nas tylko raz, ale było do chyba z pół metra, zniknął i już więcej się nie pojawił
Zmieniłam również wygląda Lilly, który w ogóle nie nawiązuje do tego, który był.
No, ale co ja będę opowiadała zobaczcie sami ;)
jednak to nie była idealna pogoda i po kilku dziesięciu minutach zrobiło nam się bardzo zimno,
i jeszcze te kropelki deszczu szczypiące w twarz. ;-;
Więc zmieniłyśmy miejsce i poszłyśmy się ogrzać ciepłą herbatką!
Śnieg - pojawił się u nas tylko raz, ale było do chyba z pół metra, zniknął i już więcej się nie pojawił
Zmieniłam również wygląda Lilly, który w ogóle nie nawiązuje do tego, który był.
No, ale co ja będę opowiadała zobaczcie sami ;)
Później jakoś straciłam wenę do lalkowych zdjęć i dlatego zrobiłam tylko kilka, czego bardzo żałuję, bo w środku był świetny klimat.
Żywice *-*
To zdjęcie jest zdecydowanie moim ulubionym ^^
Lecę komentować wasze posty, do napisania!!!
Ona jest taka śliczna! W ogóle podziwiam Twój talent fotograficzny. Twoje lalki są jednymi z moich ulubionych c;
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńJak już pisałam Lilly to cudo, pastelowe, dziewczęce, subtelne cudo. :D
OdpowiedzUsuńJaka śliczna spódniczka :))
OdpowiedzUsuńLilly jest prześliczna, wygląda pięknie :33 Ale moją faworytką wśród Twoich lalek pozostaje Lisa ^^
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia jak i laleczki :3 Na twoim blogu od dziwo jestem po raz pierwszy, ale zapewne nie raz jeszcze go odwiedzę. Pozdrawiam c:
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pogoda Wam nie dopisała, ale zdjęcia mimo to ładne :-))))
OdpowiedzUsuńDżizas, Lilly jest cudowna ♥ A zdjęcia cud, miód i orzeszki ♡
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, aw ;3
OdpowiedzUsuńMistrzowskie zdjęcia! Brak słów :3 Piękne modelki!
OdpowiedzUsuń